Czas leci nieubłaganie. Doba ma ciągle tylko 24 godziny a tydzień niezmiennie 7 dni. Zbierałam się długo ale w końcu wygospodarowałam trochę czasu by spisać i przedstawić Wam kolejne podsumowanie z zarobionych w ubiegłym miesiącu pieniędzy. Zapraszam.
Pieniądze zarabiam współpracując z sieciami afiliacyjnymi oraz sprzedażowymi ale nie tylko. Zarabiać można współpracując bezpośrednio z firmą (jeśli ma ona swój własny program partnerski). Przykładem takiej firmy jest Merg.pl - otrzymuję 20% od zamówienia złożonego przez moje polecenie. Uważam, że to spora prowizja porównując dostępne programy partnerskie. A to jeszcze nie koniec. Jeśli z mojego polecenia, ktoś zapiszę się do programu będę otrzymywała 10% od jego zysków. Myślę więc, że warto :)
Rejestracji w programie partnerskim Merg.pl możesz dokonać TUTAJ.
Tak jak wspominałam w poprzednim poście zarabiam nie tylko na blogach ale także na fanpage'ach na facebooku. W jaki sposób?
Zgłaszają się do mnie firmy, które płacą za publikacje postów, którymi reklamują swoją działalność. Ot cała filozofia. Ale przejdźmy do podsumowania.
Zarobki w lutym:
NetSales: 0 zł
Afilo: 0,25 zł
ComperiaLead: 0 zł
SalesMedia: 7 zł
Razem: 11,57 zł
Podsumowanie lutego:
- NetSales niestety w lutym nie było dla mnie programów, nie udało się nic zarobić ale nie poddajemy się. W marcu założyłam nową stronę i podjęłam walkę. Mam więc nadzieję, że kolejne podsumowania i wypłaty z tej sieci będą lepsze. Zarejestruj się do nich TUTAJ. Polecam.
- Afilo i moja współpraca z nimi, umiera powoli śmiercią naturalną. Wygląda na to że w lutym zostałam rozliczona za jakieś jedno kliknięcie użytkownika w emitowany banner reklamowy.
- Ceneo - czas, czas, czas. Czas nie pozwolił mi podeśjć do tematu tak jak planowałam. Ani w lutym. Ani w marcu. Wciąż jednak uważam, że to świetny program i mam masę pomysłów na niego. Trzeba mi jednak więcej czasu aby odpowiednio przygotować jeden z blogów, wprowadzić odpowiedni kontent oraz zwiększyć jego oglądalność. Aby reklamy zaczęły fajnie zarabiać. Polecam rejestrację TUTAJ i sprawdzenie możliwości tego programu partnerskiego u siebie.
Luty nie powala na kolana. Mam wrażenie, że przemknął mi gdzieś przez palce. Ale obiecuję poprawę i bardziej inspirujące podsumowania w kolejnych miesiącach! Grunt to systematyczność i wytrwałość. Nie w każdym miesiącu na konto będą wpływały bimbaliony ;)
3 Komentarze
Lepsze to niż nic. Ja dorabiam też przez Internet, ale w inny sposób. Kokosów nie ma, ale średnio 60 zł miesięcznie na razie jest. Powodzenia i lepszych wyników miesięcznych życzę :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A powiesz coś więcej jaki masz "inny sposób" ? Jestem ciekawa :)
UsuńNa swoim blogu napisałam o 9 sposobach na dorobienie. Jak dostanę wypłaty z innych serwisów, niż z tych 9 opisanych, napiszę o kolejnych sposobach na dorobienie...
Usuń